MoH

Forum sojuszu Masters of Hardcore

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Komputery

#1 2008-08-15 16:50:48

Brolly

Administrator

Zarejestrowany: 2008-08-14
Posty: 42
Punktów :   

Flota czy obrona ?

Wielu z graczy z pewnością rozważa na początku swojej przygody z grą jaką taktykę wybrać. A tych jest naprawdę wiele. Możemy na uboczu powoli rozbudowywać ekonomię, możemy też rzucić wszystkie nasze siły w budowę obrony lub floty. Z pewnością od tego jaką taktykę wybierzemy zależy nasz przyszły los w grze. Wybór utrudnia fakt, że tak samo jak wiele jest taktyk w grze, tak samo wiele jest ich zwolenników i przeciwników. Każda z nich ma swoich fanów. Postaram się pokrótce przybliżyć i scharakteryzować kilka najpopularniejszych taktyk Ogame – mianowicie gry pod flotę oraz zabudowywania własnej planety strukturami obronnymi – popularnie nazywanego bunkrowaniem.

1.Flota -Zalet i wad tej taktyki jest wiele. Podstawowe zalety to duża mobilność w trakcie gry, poza tym więcej zależy od nas niż od szczęścia, choć i z tą teorią wielu ludzi by polemizowało. W przypadku wybudowania za wszystko co mamy wielkiej floty Ogame zaniedbujemy chociażby rozwój równie ważnej ekonomii. Więcej zależy od tego ile „upolujemy” niż od tego jak dobrze matematycznie wyliczyliśmy naszą produkcję. Oczywiście najlepszym rozwiązaniem było by połączenie floty z dobra ekonomią, ale jednak jak wiemy z doświadczenia jest to trudno wykonalne, a czasami praktycznie niemożliwe. Największą wadą takiej gry będzie zdecydowanie stawianie wszystkiego na jedna kartę i co raz to większe uzależnienie od świata Ogame. Częściej musimy być przy komputerze, aby odebrać FS’a czy chociażby wysłać flotę na atak, bo przecież ekonomia jest słabsza i zarobić innaczej jest ciężko. Ale cóż. Przecież o to w Ogame chodzi, by z gry czerpać możliwie jak najwięcej przyjemności. Matematykę zostawmy matematykom.
2.Obrona Inwestowanie w obronę ma co mogę powiedzieć z dużego doświadczenia zdecydowanie mniej zwolenników, ale trzeba przyznać że nadal jest ich wielu. To pasywny styl gry niewymagający zbytnio dużego zaangażowania czasowego. Wystarczy wejść na konto raz dziennie czy czasami nawet raz na kilka dni i kliknąć w budowę odpowiednich formacji obronnych w stoczni. Przyjemność z gry jest wtedy relatywnie mniejsza, ale jednak jeśli ktoś woli kolekcjonowanie Wyrzutni plazmy to jak najbardziej jest to taktyka wskazana. Często osobom bunkrującym się na własnej planecie towarzyszy gra pod ekonomię. Zasada jest prosta. Jeśli obrona jest odpowiednio duża to zostaną odstraszeni potencjalni łowcy od grabieży surowców z planety. Nie wspominając już o tym, że i złomiarze nie będą mieli u nas czego szukać. Należy jednak pamiętać, czego z pewnością wielu nawet wytrawnych graczy doświadczyło na własnej skórze, że nie ma obrony nie do przebicia. Ale cóż – flotę także można zawsze złapać co do jednej sekundy...

Offline

 

#2 2008-08-18 10:38:51

Aves

Użytkownik

Zarejestrowany: 2008-08-15
Posty: 20
Punktów :   

Re: Flota czy obrona ?

Wydaje mi się, że warto na wstępie powiedzieć jedną rzecz: Ogame to gra dla długodystansowców.
Nie jest sztuką zarwać kilka nocek i być top100 czy top10 przez kilka dni. Większość takich osób kończy grę po pierwszym złomie jakim dostają.
Jeżeli zaczynasz grać, to musisz sobie odpowiedzieć na kilka pytań. Czy masz odpowiednią ilość czasu (albo możliwość częstego zaglądania na konto?), czy będzie ci się chciało to robić?
Jeżeli na oba pytania odpowiadasz tak, to możesz zostać flociarzem. Minusem tego typu gry jest konieczność ciągłej uwagi - w dobie ACS'a nikt nie jest bezpieczny. Robienie przemyślanych!! fsów i pilnowanie ataków staje się podstawą gry, a błąd może oznaczać spadek o kilkaset miejsc, utratę tego co się przez xxx czasu budowało i zagoszczenie w ST danego uni po niewłaściwej stronie :]. Znam naprawdę niewiele osób, które przez powiedzmy rok były w stanie utrzymać wysoki poziom gry inwestując przede wszystkim we flotę. Prawie zawsze kończyło się jakąś wtopą, po której było tłumaczenie: "zapiłem i zapomniałem, pies się rozchorował, zawsze robiłem, tylko dzisiaj zaspałem".
Wniosek jest prosty - jeżeli nie jesteś naprawdę dobry to prędzej czy później skończysz w recyklerach. Oczywiście może Cię to mało obchodzić, bo liczy się dobra zabawa - i jest to dobre podejście .
Ale nawet dobrze się bawiąc lepiej uniknąć złomowania - dlatego też niektórzy inwestują w obronę albo ekonomię.
Moim skromnym zdaniem ekonomia to podstawa. Kilka planet powyżej 200 pól, sukcesywnie zabudowywanych daje spory przyrost surki (nie jesteś uzależniony od powodzenia w farmieniu/ataku) i dużo punktów. Taka gra jest mniej emocjonująca, nie niesie tylu wyzwań, ale ma jeden niezaprzeczalny plus: Flotę możesz zacząć budować w każdym momencie gry, natomiast flociarz po stracie floty zostaje z gołymi planetami i bez środków do walki.
Dobry "ekonom" nie ma wiele do stracenia - można go zrabować, ale nie zniszczyć. Jeżeli zaś podejmie decyzję o budowie floty to zamiast kopalni stawia okręty, zaczyna farmić i z czasem staje się liczącym się graczem na uni z silną ekonomią i ciągle rosnącą flotą.
Natomiast jeżeli chodzi o obronę, to wg mnie nie warto w nią inwestować (poza początkiem - żeby odstraszyć agresywnych sąsiadów). Możecie mi wierzyć, że wielgachna obrona (tysiące WR itp) jest niczym innym tylko czerwoną płachtą na byka. Nie uciekniesz nią, ani się nie obronisz. W końcu znajdzie się kilku graczy, którzy postawią swoje lotne kolonie, wybudują rakiety i któregoś ranka będzie niespodzianka. Sam brałem kilka razy udział w czymś takim i ani razu obrońca NIE UCHRONIŁ swojego bunkra. Na dodatek zwykle ufał swojej obronie i pozostawiał flotkę na planecie...
Dlatego jeżeli pytanie w temacie wygląda "Flota czy obrona", to ja odpowiadam: EKONOMIA + ewentualnie flota.
Zresztą i tak biorąc pod uwagę styl dzisiejszej gry bez moon'a nie ma co marzyć o dłuższym zaistnieniu na uni .

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pl